NALEŚNIKI
ZE SZPINAKIEM, POMIDORAMI I OSCYPKIEM
Dziecinnie łatwe. I wiem, co mówię, bo robił je ze mną Mój 3,5 letni Smyk. Zarówno farsz, jak i same naleśniki. Po czym pierwszego spałaszował w ciągu 10 minut na kolację, bo naleśniki powstawały, jako danie dla taty na dyżur. Idealne zarówno na ciepło, jak i na zimno. Myślę, że do połączenia szpinaku i pomidorów nikogo namawiać nie muszę zaś oscypek podkreśla smak obu. Polecam gorąco.